Janko Walski Janko Walski
665
BLOG

Lasek wypchnął Jedynaka bo... filmowali.

Janko Walski Janko Walski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

IV Konferencja Smoleńska miała prolog. Był nim komunikat Naczelnej Prokuratury Wojskowej uspokajający Zwolenników Jedynie Słusznych (ZJS), bo znów ten Smoleńsk tu i ówdzie mocniej zaczął wyłazić i nie wiadomo dlaczego, skoro już po wyborach. Do tej pory byli przekonani, że "trumnami kanalie grają", by kapitał polityczny zdobyć, ot taka "nekrofilia", jak zapodał był onegdaj wybitny autorytet moralny i nie tylko, "profesor" Władysław wystarczy-być-przyzwoitym Bartoszewski.  To że mówiono JEDNOCZEŚNIE, że "cyniczni gracze schowali Smoleńsk, Kaczyńskiego i Macierewicza" by wygrać wybory nie było żadną przeszkodą bo ZJS sprzeczności uwielbiają. Co więcej, Kaczyński i Macierewicz "wylazł" tuż przed wyborami (a w rzeczywistości ich mocnych publicznych wystąpień nie dało się zamilczeć), a i tak PiS wygrał i to lepiej niż przewidywano w najczarniejszych w wyobraźni ZJS statystykach. 

No i ostatnio ZJS usłyszeli akurat w miesięcznicę tragedii, 10-go listopada, trzy dni przed Konferencją, pełne potwierdzenie "ustaleń" MAK-Millera przez "zespół biegłych" powołany przez NPW i odetchnęli z ulgą:  główną przyczyną pozostało niewłaściwe działanie załogi wskutek niedoszkolenia dowódcy i nawigatora w dodatku nieposiadającego uprawnień, czyli "nic się nie stało" przywołując raz jeszcze słowa wybitnego autorytetu moralnego i nie tylko, "profesora" Władysława wystarczy-być-przyzwoitym Bartoszewskiego wypowiedziane na wieść o katastrofie.

IV Konferencja Smoleńska miała  też epilog. Ewa Stankiewicz na zakończenie już po części głównej zaprezentowała film z wystąpieniem Wiesława Jedynaka, eksperta Millera, który znalazł się wraz z dr Laskiem  na prestiżowej konferencji naukowej International Society of Air Safety Investigators 2015, 24-27 sierpnia, Augsburg, Niemcy,  i to jest to czego ominąć nie można. Polecam załączony niżej materiał wszystkim, a szczególnie ZJS. To samooskarżenie oficjalnej komisji. Jeśli ktoś jeszcze  ufa oficjalnym raportom, to całość w zwartej formie przedstawiona przez pana Jedynaka powinna pozbawić wszelkich złudzeń.

Co działo się w międzyczasie? Zachęcam do obejrzenia wszystkich wystąpień IV Konferencji, bo prawda jest ciekawa najbardziej w szczegółach. Zniknął wprawdzie zapis całości, ale pojawiają się poszczególne wystąpienia oddzielnie na kanale youtube IV Konferencja Smolenska. Na razie prezentowane są następujące:

OTWARCIE IV KONFERENCJI SMOLEŃSKIEJ i odczytanie mocnego listu Prezydenta do uczestników Konferencji przez dr Barbarę Fedyszk-Radziejowską
i referat prof. Zbigniewa Jelonka: Prawa fizyki a Katastrofa Smoleńska

Mnie szczególnie zainteresowało wystąpienie prof. Szymańskiego referującego pracę wspólną z śp. panią profesor Krystyną Kamieńską-Trelą dotykające bezczelnego kłamstwa negującego wskazania obecności materiałów wybuchowych na pobranych próbkach. Ten materiał i pozostałe będą zapewne pojawiać się w internecie sukcesywnie.


Elity III RP realizują dobrowolnie, a nawet z entuzjazmem, te same cele polityczne, które w PRLu musiały mieć ochronę armii czerwonej, aparatu partyjnego, milicji, SB i WSW, potężnej sieci tajnych współpracowników. Elity III RP realizują dobrowolnie, a nawet z entuzjazmem, cele polityczne agresywnego imperializmu Kremla bez wsparcia rozbudowanego do przecinków w zdaniach aparatu cenzorskiego. Elity III RP nienawidzą elit przeciwstawiających się im tak samo jak pryszczaci w czasach stalinowskich nienawidzili żołnierzy wyklętych. Elity III RP realizują dobrowolnie, a nawet z entuzjazmem, te same cele polityczne co PRL znacznie lepiej. W PRLu nie stawiano pomników hordom bolszewickim z 1920 roku, ze szkół nie rugowano Mickiewicza, pod koniec nie wsadzano do więzienia na 8 miesięcy kogoś kto powiedział, że rządzący są głupi, nie prowadzono frontalnej wojny z polską tradycją i Kościołem, nie zwalczano w sposób jawny tego wszystkiego co buduje poczucie tożsamości narodowej i co daje poczucie dumy Polakom, nie niszczono na taką skalę oświaty i kultury. Nie zlikwidowano polskiego wojska. Podobnie jak dzisiaj starano się przykrywać wasalne relacje, uzależnienie i wyzysk, dobrosąsiedzkimi relacjami, sympatią do Rosji, słowiańską wspólnotą. Łatwiej było ukryć uprzywilejowanie, korupcję i inne właściwe dla systemu neokolonialnego patologie, ale też możliwości w tym względzie z powodu organicznej  niewydolności systemu były bardzo ograniczone.  W żadnym momencie, nawet w czasie stalinowskiej nocy, nie odważono się zabić, w biały dzień, zbiorowo, na oczach całego świata, przywódców tych, którzy na to wszystko się nie godzą. "Nic się nie stało" w chwilę po tragedii smoleńskiej usłyszały elity III RP od swojego najwyższego kapłana. Dlaczego tak się porobiło? "Budowa państwa opartego na aparacie wywodzącym się z PZPR i SB była możliwa tylko pod warunkiem stworzenia gigantycznego systemu kłamstwa. Kłamstwa, w którym agenci komunistycznej bezpieki są bohaterami opozycji, partyjni nadzorcy i niszczyciele polskiej nauki – wybitnymi twórcami, a zwykli tchórze i złodzieje – moralnymi autorytetami" (Antoni Macierewicz - "Najdłuższa walka nowoczesnej Europy")

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka