Janko Walski Janko Walski
203
BLOG

Mrówka pracuje!

Janko Walski Janko Walski Polityka Obserwuj notkę 0

Interia z całą bezczelnością powtarza jedną z największych manipulacji z kampanii wyborczej. "Hasło" Polska w ruinie" było kłamstwem" grzmi na SG komentując dane GUSu mówiące o prawie 20% wzroście PKB w latach 2010-2015. Pominę, że to taki "news" co żaden news, bo GUS podaje te informacje w cyklu rocznym. W czasie kampanii manipulacja chwyciła. Zakodowana część Polski szyderstwem z owej "ruiny" rozlała się po Polsce i internecie zatykając go zdjęciami ilustrującymi co bardziej efektowne osiągnięcia, mniejsza o to czy rzeczywiste czy urojone jesli weźmiemy pod uwagę zawyżone koszty wielu z nich. W artykule czytamy:

Platforma Obywatelska rządziła w Polsce w latach 2007-2015. W całym tym okresie ówczesna opozycja, głównie PiS uprawiała bezpodstawną propagandę zatytułowaną "Polska w ruinie". Tymczasem powyższe dane GUS dla tej politycznej koncepcji są bezwzględne - to było kłamstwo. PKB Polski w latach 2010-2015 wzrósł łącznie o 19,8 proc. i w całym wspomnianym okresie nasza gospodarka się nigdy nie skurczyła.

Krzysztof Mrówka, autor tego komentarza zasługuje na premię. Umiejętność łączenia bezczelnego kłamstwa z nieźle udawanym oburzeniem musi być cenna dla układu kłamstwem stojącego, dla którego pracuje.

PiS, owszem, mówił o ruinie Polski, ale jako instytucji i właścicielu, w kontekście m. in.  zadłużenia, szeroko rozumianego bezpieczeństwa, firm i inwestycji państwowych.  Oczywiście, nigdy nie było najmniejszej trudności z takim rozumieniem, co łatwo sprawdzić, jeśli przywołamy oryginalne wypowiedzi liderów Prawa i Sprawiedliwości. Czołowi politycy PO dosadniej nawet to czym Polskę uczynili nazywali w Sowie przy ośmiorniczkach. Tuby UBekistanu natomiast włożyły PiSowi w gardło "ruinę Polski" w wymiarze ogólnonarodowym. To typowa manipulacja - zmiana tego czego opinia "wroga" dotyczy taka, by odbiorca nie zorientował się i wściekł się.

PS. Coś się jednak zmieniło: interia wyłączyła możliwość komentowania pod artykułem Mrówki.
 

Elity III RP realizują dobrowolnie, a nawet z entuzjazmem, te same cele polityczne, które w PRLu musiały mieć ochronę armii czerwonej, aparatu partyjnego, milicji, SB i WSW, potężnej sieci tajnych współpracowników. Elity III RP realizują dobrowolnie, a nawet z entuzjazmem, cele polityczne agresywnego imperializmu Kremla bez wsparcia rozbudowanego do przecinków w zdaniach aparatu cenzorskiego. Elity III RP nienawidzą elit przeciwstawiających się im tak samo jak pryszczaci w czasach stalinowskich nienawidzili żołnierzy wyklętych. Elity III RP realizują dobrowolnie, a nawet z entuzjazmem, te same cele polityczne co PRL znacznie lepiej. W PRLu nie stawiano pomników hordom bolszewickim z 1920 roku, ze szkół nie rugowano Mickiewicza, pod koniec nie wsadzano do więzienia na 8 miesięcy kogoś kto powiedział, że rządzący są głupi, nie prowadzono frontalnej wojny z polską tradycją i Kościołem, nie zwalczano w sposób jawny tego wszystkiego co buduje poczucie tożsamości narodowej i co daje poczucie dumy Polakom, nie niszczono na taką skalę oświaty i kultury. Nie zlikwidowano polskiego wojska. Podobnie jak dzisiaj starano się przykrywać wasalne relacje, uzależnienie i wyzysk, dobrosąsiedzkimi relacjami, sympatią do Rosji, słowiańską wspólnotą. Łatwiej było ukryć uprzywilejowanie, korupcję i inne właściwe dla systemu neokolonialnego patologie, ale też możliwości w tym względzie z powodu organicznej  niewydolności systemu były bardzo ograniczone.  W żadnym momencie, nawet w czasie stalinowskiej nocy, nie odważono się zabić, w biały dzień, zbiorowo, na oczach całego świata, przywódców tych, którzy na to wszystko się nie godzą. "Nic się nie stało" w chwilę po tragedii smoleńskiej usłyszały elity III RP od swojego najwyższego kapłana. Dlaczego tak się porobiło? "Budowa państwa opartego na aparacie wywodzącym się z PZPR i SB była możliwa tylko pod warunkiem stworzenia gigantycznego systemu kłamstwa. Kłamstwa, w którym agenci komunistycznej bezpieki są bohaterami opozycji, partyjni nadzorcy i niszczyciele polskiej nauki – wybitnymi twórcami, a zwykli tchórze i złodzieje – moralnymi autorytetami" (Antoni Macierewicz - "Najdłuższa walka nowoczesnej Europy")

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka